Ananas w dietetyce potocznie nazywany jest spalaczem tłuszczu. Dlatego właśnie popularność ostatnimi czasy zyskuje dieta ananasowa. To błyskawiczna dieta redukcyjna, do stosowania przez kilka dni. Czy rzeczywiście działa? Jakich efektów można się spodziewać po jej zastosowaniu? Sprawdźmy!
Zanim zaczniemy zastanawiać się nad dietą ananasową, warto najpierw włączyć ananasa do swojego codziennego jadłospisu. Dlaczego? Ananas to przede wszystkim źródło witamin: C, A, B1, B2, B5, B6 i B9. Spożywając go, dostarczamy do naszego organizmu białko, wapń, żelazo, mangan, potas, beta-karoten i oksydanty. Ananas nie zawiera cholesterolu, a zawartość tłuszczu i sodu w owocu jest znikoma.
Ananas może okazać się zbawienny przy objawach astmy i alergii. Zawarta w nim bromelaina ma działanie przeciwzapalne, z którego przez setki lat korzystali uzdrowiciele na całym świecie. Jest też dobry dla osób z cukrzycą, bo mimo swojego słodkiego smaku nie zawiera dużo cukru.
Po dietetycznym świecie krąży pogłoska, że jedzenie ananasa wydłuża życie. Jak najbardziej jest w niej ziarenko prawdy: ananasy zawierają dużą ilość potasu, którego regularne spożywanie zmniejsza śmiertelność średnio o 20%!
Choć samo spożywanie ananasa nie przyczyni się do chudnięcia, to dzięki niskiemu indeksowi glikemicznemu owoc ten polecany jest osobom, którym zależy na zrzuceniu zbędnych kilogramów. Jego jedzenie usprawnia proces trawienia, poprawia przemianę materii oraz rozbija tłuszcz. Na takiej diecie redukcyjnej można zrzucić ok. 3 kg w ciągu 4–5 dni.
Jest to dieta jednoskładnikowa. Jej wadą jest niedobór niektórych składników odżywczych, jak np. białka, żelaza i witamin D i B12. Dlatego właśnie nie powinna trwać ona dłużej niż 5 dni, a w trakcie jej trwania nie należy podejmować aktywności fizycznej.
O diecie ananasowej mogą myśleć przede wszystkim osoby, które nie mają alergii na ananasy. Jest to dieta niedoborowa, dlatego w ciągu dnia może doskwierać głód. Osoby, które nie lubią, gdy w ciągu dnia burczy im w brzuchu, mogą na tej diecie czuć się źle.
Po dietę ananasową pod żadnym pozorem nie powinny sięgać osoby o niskiej masie ciała, z zaburzeniami odżywiania. Nie jest to dieta pełnowartościowa, dlatego może zaburzyć pracę organizmu. Z tego względu powinny jej unikać również osoby w okresie dojrzewania, w ciąży oraz karmiące piersią.
Aby przejść na dietę ananasową, trzeba być osobą w pełni zdrową, bez żadnych schorzeń i problemów z układem odpornościowym.
Osoby, które myślą, że na diecie ananasowej je się tylko ananasa, są w błędzie. Z tego owocu można przyrządzić wiele interesujących smakowo potraw, które podbiją podniebienia nawet najbardziej wybrednych smakoszy.
Śniadanie: kromka pieczywa pełnoziarnistego z chudą wędliną, ananas (100 g), herbatka ziołowa.
Drugie śniadanie: szklanka świeżego soku ananasowego.
Obiad: pierś z kurczaka grillowana bez tłuszczu (200 g), ananas pokrojony w kostkę (100 g), ryż (80 g).
Podwieczorek: jogurt naturalny (150 g), ananas pokrojony w kostkę (40 g), herbatka ziołowa.
Kolacja: garść liści sałaty, ananas (80 g), ser kozi (40 g), łyżeczka oliwy z oliwek.
Pamiętaj, że dieta ananasowa jest dietą niedoborową, dlatego nie można stosować jej dłużej niż przez 5 dni.
Zdj. główne: Brooke Lark/unsplash.com