Masło shea to pochodzący z Afryki olej o stałej konsystencji i żółtawym kolorze. Jest prawdziwą bombą witaminową i jednym z najwydajniejszych kosmetyków naturalnych. Można go stosować na każdą część ciała oraz na włosy, a nawet jako olej do smażenia czy dodatek do dań.
Masło shea wyróżnia się bogatym składem i szerokimi właściwościami, choć nie idzie to w parze z pięknym zapachem, gdyż ten jest dość specyficzny. Z powodzeniem może być stosowane na skórę przez cały rok, bez względu na porę, gdyż w żaden sposób nie zatyka porów. Kosmetyk ten nadaje się zarówno do wrażliwej i przesuszonej cery, jak i tej wymagającej oraz dojrzałej, a nawet trądzikowej. Jest polecany także osobom zmagającym się z alergią bądź atopowym zapaleniem skóry czy łuszczycą. Sprawdzi się również do pielęgnacji skóry niemowląt oraz małych dzieci.
Doskonale łagodzi podrażnienia, regeneruje i odżywia skórę, jednocześnie ujędrniając ją i uelastyczniając. Działa przeciwzapalnie i chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV, co sprawdzi się szczególnie latem. Zimą natomiast zabezpieczy skórę przed zmieniającymi się warunkami atmosferycznymi, szczególnie wiatrem i mrozem. Ponadto opóźnia procesy starzenia się skóry i silnie ją nawilża.
Masło shea jest na tyle bezpieczne i delikatne, że można stosować je pod oczy do złagodzenia objawów zmęczenia, opuchlizny i cieni, a także jako bazę pod cienie.
Do tych wszystkich właściwości możemy zaliczyć jeszcze co najmniej jedną – stosowane codziennie, masło shea pozytywnie wpływa na regenerację blizn, ukąszeń oraz oparzeń.
Podsumowując, jest to bardzo uniwersalny kosmetyk. Można używać je jako krem na dzień i na noc, krem pod oczy, jako balsam do ciała, miejscowo na suche i pękające dłonie, łokcie, pięty i kolana oraz usta. Warto też wykorzystać je do masażu oraz do kąpieli (wystarczy wrzucić niewielki kawałek do wanny wypełnionej wodą).
Masło shea ma zbawienny wpływ nie tylko na skórę twarzy i ciała, ale również na włosy. Zadziała szczególnie dobrze, jeśli nasze pasma są suche, zniszczone i łamliwe oraz gdy często farbujemy je, a do stylizacji używamy suszarki, gorącej prostownicy bądź lokówki.
Tak jak kosmetyk ten chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi, tak robi to i z włosami – zimą przed mrozem, a latem przed silnym słońcem, tworząc na nich barierę ochronną. Doskonale zabezpiecza też końcówki przed rozdwajaniem. Masło shea świetnie utrzymuje wilgoć, nadaje włosom zdrowy, naturalny blask i wygładza je.
Warto też mieć świadomość, że masło shea może być stosowane nie tylko na same włosy, ale również na skórę głowy. Kosmetyk odżywia cebulki, wspomaga ich porost, a przy tym pomaga w walce z łupieżem oraz suchymi skórkami i podrażnieniami. Przywraca także odpowiedni poziom nawilżenia, gdy zmagamy się z nadmiernym przetłuszczaniem.
Masła shea możemy używać jako odżywki do włosów, maski do włosów i skóry głowy, jako serum na końcówki, bądź do olejowania. Warto używać go samodzielnie, ale producenci kosmetyków do włosów doskonale zdają sobie sprawę z jego świetnych właściwości, więc często dodają je do gotowych szamponów, odżywek czy masek. Sami również możemy dodawać kawałek czystego masła do ulubionych produktów, by wzmocnić ich działanie.
Jeśli zaś chodzi o maskę na włosy, wystarczy nałożyć masło shea na lekko wilgotne włosy (i skórę głowy, jeśli tego potrzebuje) oraz dokładnie rozprowadzić, a następnie całość owinąć ręcznikiem i zostawić przynajmniej na dwadzieścia minut, choć można i na całą noc. W przypadku olejowania pasm konieczne będzie podgrzanie, tak by uzyskać płynną konsystencję. Wówczas aplikujemy je na suche i nieumyte włosy, a po godzinie spłukujemy. Natomiast chcąc zabezpieczyć końcówki, możemy zaaplikować masło i na suche, i na wilgotne pasma.
Przeczytaj też: KIEDY POWINNO ZACZĄĆ SIĘ UŻYWAĆ KOSMETYKÓW PRZECIWZMARSZCZKOWYCH I CZY WARTO SIĘGAĆ PO TE Z OZNACZENIEM WIEKU?
Zdjęcie główne: luisapuccini/ adobestock.com