W XXI wieku jesteśmy otoczeni tyloma przedmiotami, że możemy nawet nie zauważyć jak bardzo jesteśmy przebodźcowani. Niektóre nawyki i czynności powodują, że tracimy bardzo dużo energii. Czy wiecie, które to z nich?
Złodzieje życiowej energii
W życiu każdego z nas pojawiają się nawyki, które sprawiają, że uchodzi z nas energia. Nie mamy siły do działania, jesteśmy ospali.
- Jednym z nich są toksyczne nawyki. Można do nich zaliczyć zbyt częste sięganie po telefon, czyli media społecznościowe. Pochłaniają one nasz czas bez reszty, a do tego uzależniają.
- Kolejnym nawykiem jest myślenie o wszystkim dookoła, o problemach, które nas nie dotyczą. Nasze myśli krążą wokół pandemii, problemów ekologicznych, kryzysu klimatycznego co rozprasza nas i nie pozwala skupić się na rzeczach dla nas najważniejszych.
- Nadmierne przejmowanie się krytyką innych i rozpamiętywanie. Krytyka wpisana jest w nasze życie, a przywiązywanie do niej zbyt dużej wagi pozbawia nas radości życia.
- Warto też wspomnieć o chaosie, który nie ułatwia skupienia, zwłaszcza podczas pracy i nauki. Zbyt dużo elementów na biurku, brudne kubki czy sterta niesegregowanych dokumentów skutecznie odwracają naszą uwagę od czynności, które powinniśmy wykonywać. Oczywiście wpływa to na poziom naszej wydajności w pracy, a co za tym idzie nasze samopoczucie.
- A co z dietą? Nie bez znaczenia jest sposób, w jaki się odżywiamy, ponieważ niektóre składniki źle wpływają na poziom naszej energii. Jednym z nich są z pewnością węglowodany w nadmiarze, które sprawiają, że czujemy się ciężko, a senność to wróg numer jeden. Warto też wspomnieć o cukrze, który daje pozorną energię, ale można z nim bardzo łatwo przesadzić. Najlepiej na nasz organizm wpływać będzie odpowiednio zbilansowana dieta, która pobudzi organizm do działania.
- Organizm powinien być wypoczęty, dlatego sen jest bardzo ważny. Minimalny czas potrzeby do regeneracji to 8 godzin, ale niektórym dorosłym wystarczy jedynie 6.
- Jest jeszcze jedna kwestia, nie powinno się spać zbyt długo, wtedy ciało rozleniwia się i cały dzień jesteśmy ospali.
- Każdy wie, że ruch to zdrowie, wpływa ono także na poziom naszej energii, jeśli nie ruszamy się dostatecznie dużo, zaczynamy odczuwać tego skutki. I nie chodzi tu tylko o wagę, ale również o kręgosłup – zwłaszcza przy pracy siedzącej. Endorfiny, które wydziela nasz organizm podczas nawet krótkiego treningu, dają nam siłę i moc do działania.
- Braki w witaminach zwłaszcza B12 i D3 może spowodować realny spadek energii. Pierwszych objawów raczej się nie odczuwa. Problem przychodzi dopiero wtedy, gdy ich niedobór jest na wysokim poziomie. Warto wówczas wykonać niezbędne badania w celu sprawdzenia, czy poza niedoborem witamin nie mamy do czynienia np. z anemią. Podstawowa morfologia powinna rozwiać wszelkie wątpliwości. Natomiast jeśli mamy tendencję do wypłukiwanie się witamin i minerałów można je dodatkowo suplementować.
Czego potrzebuje Twój organizm, aby być pełen energii?
Wystarczy działać zgodnie z tym, co czujemy i słuchać naszej głowy i ciała. Poza tym nie zaszkodzi odpowiednia dieta i aktywność chociaż dwa razy w tygodniu. Sen, sen i jeszcze raz sen, bo wtedy głowa odpoczywa, a ciało się regeneruje. Do tego właściwy balans między pracą, a życiem osobistym.
Aby osiągnąć odpowiedni poziom energii, trzeba zachować w wielu kwestiach umiar, bowiem wszystko jest dla ludzi, ale z głową.
Przeczytaj też: NOWA GWIAZDA TICTOKA I INSTAGRAMA. MA 81 LAT I NA ZMOTYWUJE CIĘ DO BYCIA FIT!
Zdjęcie główne: Mathilde Langevin/ unsplash.com
Zostaw komentarz