Artykuł sponsorowany
Luty to okres, w którym wiele osób zaczyna myśleć o swojej wakacyjnej sylwetce. Co prawda na razie temperatura i pogoda nie zachwycają, ale za kilka miesięcy znowu pojawi się słońce i perspektywa urlopu w ciepłym miejscu… Warto być gotowym na zrzucenie ubrań i pokazanie się w kostiumie kąpielowym.
Akceptacja swojego ciała jest bardzo ważna i stanowi podstawę pracy nad sylwetką. Warto o tym pamiętać, niezależnie od tego, jakie kroki zamierzasz podjąć. Jeżeli zmagasz się z kompleksami – pamiętaj, że nie jesteś sam ani sama i najważniejsze jest zmierzanie do celu. Niestety, niewłaściwą postawą jest nienawiść do swojego ciała. Nie zapominaj, że to właśnie Twój organizm pozwala Ci funkcjonować, pracować, spotykać się z bliskimi, kochać i realizować pasje. Proces odchudzania powinien więc być prowadzony dla Ciebie i Twojego ciała, a nie przeciwko niemu. Jeżeli masz problem z psychicznym podejściem do diety i odchudzania, najlepszym wyjściem będzie rozpoczęcie całego procesu od przepracowania tych kwestii z psychologiem lub bliskimi Ci osobami. Realizacja Twojego celu będzie wtedy znacznie łatwiejsza i przyjemniejsza!
Zanim zaczniesz brać tabletki na odchudzanie lub zaopatrzysz się w najpopularniejszy spalacz tłuszczu, postaraj się określić, jakie są Twoje cele. Po pierwsze, zmierz się w obwodach, sprawdź swój wzrost i stań na wadze. Następnie oblicz swój wskaźnik BMI. Nie jest to najdokładniejsza metoda, ale bardzo pomocna w określeniu, czy mierzysz się z nadwagą, niedowagą lub otyłością. Jeśli tak – dobrym pomysłem jest konsultacja z lekarzem lub dietetykiem. W przypadku nadwagi lub chęci redukcji prawidłowej masy ciała do niższej wystarczy, że postarasz się o zachowanie deficytu kalorycznego. W tym celu warto zorientować się, jakie jest Twoje rzeczywiste zapotrzebowanie kaloryczne (w Internecie z łatwością znajdziesz kalkulatory dietetyczne, które pomogą Ci je wyliczyć). Żeby przejść na redukcję, warto odjąć od CPM (całkowitego zapotrzebowania kalorycznego) jakieś 200 lub 300 kcal. Deficyt kaloryczny to jedyny sposób na zrzucenie masy ciała – nie pomoże Ci jednak w rzeźbieniu brzucha. W tym celu musisz iść krok dalej.
Rzeźbienie mięśni to zwrot, który oznacza, że poza redukcją masy ciała zależy Ci na nadaniu sylwetce atrakcyjnych, wysportowanych kształtów. Tego nie osiągniesz wyłącznie dietą – musisz dorzucić do niej ćwiczenia na brzuch. Warto przy tym pamiętać, że nie da się ćwiczyć wyłącznie jednej partii ciała, dlatego mimo wszystko optymalny plan treningowy obejmuje zarówno ćwiczenia ukierunkowane na brzuch, jak i inne ćwiczenia siłowe czy wydolnościowe. Ważna jest również prawidłowa struktura treningu, która będzie obejmowała rozgrzewkę, właściwe ćwiczenia, rozciąganie i rolling, a także regenerację (która czasami oznacza dzień lub dwa przerwy). Jeżeli o nią zadbasz, masz znacznie większą szansę na osiągnięcie wymarzonych efektów, których podstawą będzie dobry plan i systematyczność.
Fot.: Scott Webb/unsplash.com